NIE takie OCZYWISTE błędy w pielęgnacji brwi i ratunek z odżywką Nanobrow

Witajcie Piękne Istoty!

O brwiach nadpisano już tyle, że pewnie wiele z Was zastanawia się, co jeszcze można by o nich napisać, by się nie powielać. Okazuje się, że powielać się jednak trzeba, ponieważ wiele kobiet wciąż powiela podstawowe błędy w pielęgnacji brwi. Zaczniemy od tego, że mnóstwo osób w ogóle jest na bakier z pielęgnacją łuku brwiowego: „odżywka do brwi? Serio? A po co mi to?” No właśnie. A później się rozpacza, że ma się dwie, cienkie, smutne sznureczki zamiast brwi cudnych jak u Dua Lipy.


No, dobra, tak się wymądrzam i umoralniam wszystkich, a sama muszę się do czegoś przyznać: należę do grona dziewczyn, które LATAMI wyskubywały sobie brwi (no, co: tak było trendy i cool)…a kiedy przyszła pora mieć na powrót swoje własne normalne, bujne i szerokie brwi, czyli wyglądać jak człowiek… poległam. Nie wiem, jak to się stało, że moje brwi nie chciały mi odrosnąć. Owszem, gdzieś tam urósł jakiś włosek, ale to była naprawdę żałosna „hodowla”. Rozpacz mnie ogarnęła i zaczęłam się zastanawiać, czy może je nieodpowiednio pielęgnuję, czy coś…

Próbowałam oczywiście rycyny (czyli osławionego już olejku rycynowego i do dziś nie wiem, jak ktoś się może nim zachwycać…). Później były witaminy w kropelkach. Nie pomogła A, nie pomogła E… właściwie to zaczynałam już naprawdę się martwić, że moje brwi są jakimś ewenementem kosmetycznym i oczywiście z zawiścią patrzyłam na gęste i piękne brwi u innych dziewczyn. Takie brwi to jest coś – cała buzia się zmienia: wygląda się na stanowczą, pewną siebie i… młodszą!

Okazało się, że w pielęgnacji brwi robię podstawowy błąd: NIE DZIAŁAM NA ICH CEBULKI. Tą prostą i właściwie bardzo logiczną zasadę objaśniła mi moja kosmetyczka. Dzięki niej znalazłam też najlepszą odżywkę do brwi, czyli Nanobrow (bo musicie wiedzieć, że takich produktów jest mnóstwo, ale większość niestety nie spełnia oczekiwań, po prostu nie działają jak należy). Dzięki tej odżywce moje brwi W KOŃCU UROSŁY. Nanobrow pomogła, gdy już zawiodło wszystko inne, a ja sama straciłam nadzieję na ich odrost. Tyle tytułem wstępu. Przejdźmy do opisu, działania i mojej oceny odżywki do brwi Nanobrow.

odżywka do brwi nanobrow

Nanobrow – opis i skład

Odżywka do brwi Nanobrow wygląda bardzo pięknie, jest elegancko wydana itd., ale to i tak nie zapowiada tych przechodzących najśmielsze wyobrażenie efektów. To kosmetyk, który ma dosyć krótki, treściwy i doskonale skomponowany skład. Nanobrow działa w punkt!

Podoba mi się, że zawiera tyle składników aktywnych – to po prostu konkretny kosmetyk, który nie tylko odżywia, ale całkowicie regeneruje i odmienia brwi. Działa od wewnątrz (łatwo się wchłania) na cebulki brwi i pobudza do wzrostu nawet te uśpione, o których ja myślałam, że już po prostu nie urosną.

Jest się czym chwalić, ponieważ wśród składników Nanobrow możecie dostrzec ekstrakty z kiełków (soi i pszenicy),i „mega combo” aktywujące cebulki włosowe do pracy, osławioną i prestiżową bajkalinę, czyli jedną z najsilniej wzmacniających włoski substancji wytworzonej z tarczycy bajkalskiej. W Nanobrow spotkacie też argininę (cenny aminokwas, czyli wielka miłość włosków), oraz prowitaminę B5, a także naturalne glikole roślinne oraz aktywne peptydy, które wspierają fazę wzrostu i dbają o doskonały wygląd brwi. Nanobrow to skład mistrzowski, w żadnej innej odżywce nie spotkałam się z takimi świetnymi substancjami na porost i upiększanie brwi.

Nanobrow jest bezpieczna, przebadana przez dermatologów i bardzo wydajna. Byłam zaskoczona, że po tylu miesiącach nadal jest w pełni funkcjonalna, świeża, o konsystencji identycznej jak w dniu zakupu. Fakt, że dbałam o pędzelek, a dokładniej o gąbeczkę, w którą jest ona wyposażona. Myłam ją z uporem maniaczki, a Nanobrow kładłam zawsze na czysty, odtłuszczony łuk brwiowy. Bałam się, że gdyż zacznę nią „paćkać” po nakremowanej wcześniej skórze, to aplikator się ubrudzi, a pozostałości kosmetyków zmienią skład odżywki i jej skuteczność.

odżywka do brwi nanobrow 56567

Nanobrow efekty, działanie i moja opinia

Czy odżywka do brwi Nanobrow działa?

Otóż działa i to jak! Moje nieudolne depilowane brwi, których zapuszczenie było na serio sztuką nie lada – są tego jawnym dowodem. Nanobrow to dla mnie po prostu produkt bezkonkurencyjny, a jej cena przekłada się na jakość.

Moja opinia o Nanobrow jest taka, że – mimo iż wcześniej w ogóle lekceważyłam odżywki do brwi i właściwie nie miałam zamiaru wydać nie nie żadnej, nawet niskiej kwoty – to jednak ciesze się, że posłuchałam mojej kosmetyczki i wybrałam Nanobrow. Sama pewnie nie zdecydowałabym się na zakup.

Dziś sama spokojnie mogę ją polecać wszystkim dziewczynom które latami, bezskutecznie próbują zapuścić swoje brwi i wyhodować je na nowo. Pocieszę Was: jeszcze nie wszystko stracone, dopóki istnieje Nanobrow!

Jak to odrastanie brwi po odżywce wyglądało u mnie?

Przez pierwsze dwa – trzy tygodnie… nie wyglądało wcale, ponieważ nie widziałam żadnych efektów. No może tyle, że te brwi, które miałam po prostu się wzmocniły – wyraźnie stały się ciemniejsze.

Po miesiącu „coś” zaczęło odrastać. Pomyślałam, że bez odżywki też pojedyncze włoski mi przecież rosną gdzieniegdzie i że chyba nic mi nie pomoże, skoro u większości blogerek wyczytałam, że już po trzech tygodniach pojawiały się u nich maleńkie włoski… No ale skoro już miałam Nanobrow i skoro zdecydowałam się na kurację – stosowałam ją nadal.

Okazało się, że moje cebulki włosowe musiały być niezwykle „uparte” i ze po prostu chyba były bardzo… zniszczone. Niemniej jednak nawet one musiały w końcu ulec i poddać się działaniu Nanobrow:)

Po sześciu tygodniach zobaczyłam, że małych, czarnych kropeczek wokół całego łuku brwiowego jest mnóstwo: zaczęły mi odrastać maleńkie włoski! Byłam przeszczęśliwa. Dziś mogę się pochwalić gęstymi, grubymi i ciemnymi brwiami. Są nie tylko szerokie tak, jak chciałam, ale i zdrowe – widać to od razu, ze zyskały nawilżenie, elastyczność i blask. Ładniej się układają podczas malowania, a kosmetyki do makijażu brwi dłużej się na nich trzymają.

odżywka do brwi nanobrow

Nanobrow – jak i dlaczego należy używać odżywki do brwi?

Nanobrow jest bezproblemowa w użyciu: raz dziennie, wieczorem, po demakijażu nanosicie ją aplikatorem na suchą, czystą brew. Robicie tak codziennie, wystarczy raz na dobę. Nanobrow szybko się wchłania i nie pozostawia śladów na łuku brwiowym.

Moje brwi były bardzo „domęczone” i trudne w zapuszczaniu, więc trwało to kilka tygodni zanim odrosły, ale czytałam na blogach u innych dziewczyn, ze z Nanobrow udało im się zapuścić brwi w miesiąc! Rewelacja!

Dlaczego warto używać odżywki do brwi Nanobrow? Po pierwsze oczywiście po to, by mieć piękne, zadbane i gęste brwi – wiele z nas skarży się, ze są za ciemne, za rzadkie, przesuszone, nie zadbane, o złym kształcie i w ogóle że nadają się do tuningu 😉 Proszę bardzo! Tuning brwi z Nanobrow – chyba nie ma lepszego „mechanika brwi” niż ta odżywka:) Polecam wszystkim!

Zajrzyjcie na stronę producenta www.nanobrow.pl i wypróbujcie same!


0 Komentarze “NIE takie OCZYWISTE błędy w pielęgnacji brwi i ratunek z odżywką Nanobrow”

  1. Karotka

    Takiego tuningu brwi to i ja potrzebuję. 😀 Dzięki za recenzję. Lecę na szybki shopping online i niedługo mam nadzieję mieć tak piękne brwi jak Ty

    Odpowiedz
  2. ABC

    MOJE KOSMETYCZNE OBJAWIENIE. <3

    Odpowiedz
  3. Chichootka

    też stosowałam. niby nie ma jakiegoś dużego problemu z brwiami, ale po prostu chciałam je odżywić i może zrezygnuje wreszcie z makijażu. jak na razie działa, bo urosło parę nowych brwi tam, gdzie ich nie było. oby tak dalej :))

    Odpowiedz
  4. pani-prezes

    Kosmetyk jest drogi, ale jeśli działa tak, jak piszesz to rekompensuje wszystko.

    Odpowiedz
  5. Jolanta B.

    Chciałabym wzmocnić swoje brwi po makijażu permanentnym, po którym dostałam poważnego uczulenia i część włosków po prostu wypadła. 🙁 Czy Nanobrow pomoże?

    Odpowiedz
    • Veronica

      Jola, ja nie stosowałam go co prawda przy takim problemie, ale miałam bardzo duże ubytki w łuku brwiowym i Nanobrow pomógł. Dziś mam gęste i naturalnie wyraziste brwi, więc myślę że warto spróbować.

      Odpowiedz
  6. Ola Mucha

    Dostałam w prezencie od narzeczonego. Najlepszy prezent ever!!!!

    Odpowiedz
  7. a.nonimowa

    trochę niedowierzałam tym składnikom, ale weszłam na stronę producenta i one wszystkie naprawdę są w inci. odżywka naprawdę wydaje się spoko, chyba spróbuję 🙂

    Odpowiedz
  8. Alicja.10

    Ja jestem zdecydowanie w teamie Nanobrow, bo żadna inna (tańsza i droższa) odżywka do brwi nie pomogła mi ich wzmocnić i upiększyć – tylko Nanobrow dał radę

    Odpowiedz
  9. Kasia R.

    Czy ja mówiłam już, że uwielbiam Cię za recenzje? Nikt tak nie opisuje kosmetyków, jak Ty. Aż chce się lecieć na zakupy, zwłaszcza że zawsze polecasz wartościowe produkty, które kupuję i z zaskoczeniem odkrywam, że ‘to naprawdę działa!’

    Odpowiedz
  10. Pati

    Hej, świetny wpis, uwielbiam Twoje recenzje, zawsze są trafione, a Dua Lipa ma rzeczywiście piękne brwi! <3

    Odpowiedz
  11. ciotka_klotka

    Rycynowy nie działa, szkoda czasu!

    Odpowiedz
    • Matylda

      Rycynowy olejek trochę działa, ale nigdy nie zadziała tak jak odżywka.

      Odpowiedz
  12. Andżela

    Supcio odżywka, mam dzięki niej mega gęste brwi, polecam bardzo i dzięki za cudowny wpis! <3

    Odpowiedz
  13. Kaśka 31

    U mnie też zadziałała w punkt, ale ja nie miałam aż tyle włosków do “wyhodowania”, tylko jeden, bardzo nieładny prześwit na łuku brwiowym. Już go nie ma, dzięki Nanobrow.

    Odpowiedz
  14. Gośka

    Fajną masz kosmetyczkę, skoro poleca Ci produkty które na serio działają <3

    Odpowiedz
  15. EmilkaMozik

    Ja doskonale znam Nanobrow, stosuje ją i ja i moja mama i siostra, u mnie słabe brwi to rodzinne. Nanobrow działa na nas tak sao dobrze, efekt jest super i nie zdarzyło się, zeby któraś z nas była niezadowolona.

    Odpowiedz
  16. Sasanka

    A na jak długo wystarcza nanobrow?

    Odpowiedz
  17. Anonim

    Serio wystarczy raz dziennie używać żeby zapuścić gęste brwi? To ekstra, nigdy nie słyszałam o czymś takim.

    Odpowiedz
  18. Zuzia123

    Też potwierdzam działanie tej odżywki, sama lepiej bym tego nie opisała, wielkie brawa dla Nanobrow!

    Odpowiedz

Pozostaw odpowiedź Gośka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *