Błędy urodowe popełniane zimą, których skutki odczuwasz przez cały rok

Cześć!

Powiedzmy sobie szczerze: nikt nie jest doskonały, wszechwiedzący i każdy ma prawo do popełniania błędów. Również tych urodowych. Na pewno wiele z was popełniło jakąś wtopę związaną z pielęgnacją skóry lub włosów zimą. A najgorsze jest to, że skutki takiego zachowania odczuwacie do dziś. Sprawdźmy więc, jak uniknąć podobnych błędów w przyszłości.

Drapiące i szorstkie ubrania

Całkiem jasne jest to, że zimą zakładasz grubsze i cieplejsze ubrania z wełny lub innych podobnych tkanin. Niestety niektóre z nich są wykonane z materiału słabszej jakości. To właśnie one drapią, są szorstkie i nieprzyjemne w dotyku. Mogą podrażniać skórę, wywoływać alergię lub pokrzywkę, powodować swędzenie. A noszone na gołe ciało z pewnością nie zapewnią ci komfortu. W takiej sytuacji masz kilka opcji do wyboru: kupuj ubrania dobrej jakości, zakładaj podkoszulki z długim rękawem, dbaj o skórę w odpowiedni sposób.

Mocne peelingi i kosmetyki z kwasami

Kosmetyki z kwasami, mocne peelingi i zabiegi złuszczające nie powinny być wykonywane zimą, zwłaszcza przy bardzo niskich temperaturach. Wtedy cera jest bardziej uwrażliwiona i podatna na podrażnienia. A kiedy wykonujesz zabieg o takiej ingerencji w skórę, uszkadzasz jej ochronną warstwę hydrolipidową. Zapamiętaj więc, że zabiegi z wykorzystaniem niektórych kwasów możesz wykonywać przez cały rok, a zimą stosować ochronne i natłuszczające kremy.

Nie dbasz o stopy

Zima jest dla stóp szczególnie nieprzychylnym okresem dla stóp. A wszystko przez chodzenie w grubych ubraniach i ciężkich butach. Stopy pocą się intensywniej, skóra pięt staje się grubsza i pęka, paznokcie tracą naturalny blask. Czy takie stopy chcesz pokazać latem na plaży? Z pewnością nie. Dlatego zimą dbaj o nie tak samo, jak o inne części ciała: nawilżaj, peelinguj, odżywiaj.

Brak odpowiedniej pielęgnacji

Jeżeli zimą nie stosujesz kremu z filtrem UV lub kremu natłuszczającego, to nawet nie zdajesz sobie sprawy, jakie skutki będzie to miało dla twojej skóry w przyszłości. Brak ochrony przeciwsłonecznej zwłaszcza na stoku przyczyni się do powstania przebarwień, a używanie kremu na bazie wody przesuszony cerę. Dlatego zanim zima na dobre się rozpocznie, zmień kosmetyki na te przystosowane do innych warunków pogodowych.

Wychodzenie na dwór z mokrą głową

Umówmy się: panna z mokrą głową to tylko postać telewizyjna i książkowa. A ty nie możesz wychodzić z mokrą głową na dwór. Powód? Pierwszy jest bardzo oczywisty: rozchorujesz się. Drugi jest już bardziej skomplikowany, choć dla włosomaniaczek oczywisty. Twoje włosy będą się łamać i elektryzować, a ich końce rozdwajać. Rozwiązanie? Nigdy przed wyjściem na dwór nie myj głowy (zrób to dzień wcześniej), bo jeśli użyjesz suszarki, a potem poddasz się działaniu ujemnej temperatury, to też zachorujesz.