Domowe SPA. Moje sposoby na wieczorny relaks i pielęgnację

HEJ. Macie ochotę na SPA?

Dzisiaj wpis z serii przydatnych wskazówek pielęgnacyjnych. Jednak mówić będę nie tylko o tym, jak zadbać o siebie, ale też jak nadać tej domowej pielęgnacji klimat prawdziwego SPA. Przygotujcie się na maksymalny relaks! 🙂

Jestem zwolenniczką prostych rozwiązań, dlatego SPA dla ciała (i przy okazji dla duszy) robię sobie w zaciszu własnego domu. Wychodzi taniej, jest bardziej komfortowo, a do tego nie muszę… rezerwować łazienki! Same doskonale wiecie, ile kosztuje weekend SPA. Nie każdego stać na taki luksus, ale to wcale nie oznacza, że trzeba rezygnować z relaksujących zabiegów pielęgnacyjnych. Przecież można je zrobić w domu.

Domowe SPA – zalety

  1. Oszczędność czasu i pieniędzy (nie trzeba dojechać, nie trzeba płacić).
  2. Brak z góry ustalonego terminu (robisz SPA, kiedy chcesz).
  3. Komfort i wygoda, bo relaksujesz się w dobrze znanym miejscu.
  4. Satysfakcja z przygotowania własnych kosmetyków np. peelingów.
  5. Zero ograniczeń w kwestii liczby zabiegów i czasu relaksu.
  6. Możliwość rozerwania się po ciężkim dniu bez czekania na termin.
  7. Pewność, że używamy tylko takich kosmetyków, jakie lubimy.

Rzecz jasna to nie wszystkie zalety domowego SPA, ale szkoda czasu na wymienianie ich wszystkich. Przejdźmy do konkretów!

Jak przygotować domowe SPA?

Zanim w ogóle zaczniecie robić domowe peelingi i kąpiele, sprawdź, czy na pewno macie wszystko, co jest potrzebne do domowego SPA.

  • Po pierwsze, wanna – niestety, ale posiadaczki prysznica nie skorzystają z uroków domowego SPA. Co prawda można spróbować i zrobić z kabiny coś à la sauna z krzesełkiem do siedzenia, ale jednak dużo wygodniejsze jest leżenie w ciepłej wodzie pod kołderką z piany.
  • Po drugie, atmosfera – nie ma dobrego SPA bez przygaszonego, ciepłego światła, dużej ilości świec (oczywiście ustawiony w bezpiecznych miejscach!), miękkiego szlafroka i ręcznika. Do kompletu dorzucam zawsze jakąś relaksująca muzykę np. jazz.
  • Po trzecie, pielęgnacja – domowe SPA to nie tylko chwila relaksu, ale przede wszystkim chwila poświęcona na zadbanie o swoje ciało, twarz, włosy, paznokcie. Dlatego niezbędne są odpowiednie kosmetyki. Osobiście zabiegi dobieram do tego, czego akurat potrzebuję lub jaki mam problem np. suchą skórę, zmęczone stopy, łamliwe włosy.

Domowe zabiegi SPA. Jakie?

Jak już zarezerwowaliście wolne popołudnie lub wieczór (choć równie dobrze może to być poranek), czas wybrać zabiegi SPA, z których skorzystacie. Oczywiście możliwości są ograniczone, bo nie zrobicie sobie masażu pleców samodzielnie – w takim przypadku trzeba poprosić o pomoc kogoś bliskiego albo umówić masażystę.

Opowiem wam o kilku zabiegach SPA, które wykonuję najczęściej w domu. Być może skorzystacie z któregoś z nich.

1. Kąpiel z olejkami eterycznymi i płatkami róż

Brzmi jak drogi zabieg SPA i tak samo wygląda. Jak przygotować relaksującą kąpiel w płatkach róż? Wystarczy duża ilość ciepłej wody, ulubione olejki eteryczne (najlepiej wziąć różany, żeby wszystko się dobrze komponowało) i dużo świeżych płatków róż. Zanim nasypiemy płatki na powierzchnię wody, możemy pokusić się o dodanie płatków mydlanych i spienienie wody.

2. Mleczna kąpiel odmładzająca

Żeby poczuć się jak Kleopatra, wcale nie trzeba jechać do egipskiego SPA. Sekret piękna tej starożytnej królowej tkwi w tym, że regularnie zażywała kąpieli w mleku. Taką samą (o ile nie lepszą!) można przygotować sobie w domu. Najpierw napełniamy wannę ciepłą wodą, potem dodajemy tłuste mleko z dodatkiem miodu. Ilość dodatków uzależniona od tego, jak bardzo odżywcza i pielęgnująca ma być to kąpiel. Moja rada: po wyjściu z takiej kąpieli nie wycieraj się od razu i pozwól składnikom wniknąć w skórę.

3. Olejowanie włosów na ciepło

W trakcie kąpieli możemy przygotować też kurację dla swoich włosów. Moja propozycja to olejowanie na ciepło – włosy myjemy i na jeszcze wilgotne nakładamy delikatnie podgrzany olej (dowolny, u mnie najczęściej arganowy). Wmasowujemy go w skórę głowy i rozprowadzamy na włosach, a potem zawijamy włosy w ciepły ręcznik. Z takim turbanem możemy wejść do przygotowanej wcześniej kąpieli i oddać się błogiej chwili relaksu.

4. Maseczka na twarz z awokado i ogórkiem

Nie ma udanego SPA bez maseczki i obowiązkowych plasterków ogórka na oczach! Dla mnie ta zasada to świętość i zawsze, leżąc już w wannie, nakładam przygotowaną wcześniej maseczkę. Moja ulubiona to domowa maska z rozdrobnionego awokado z łyżką naturalnego, gęstego jogurtu i odrobiną miodu. Działa jak bomba witaminowa! Potem nakładam na oczy dwa plasterki świeżego ogórka, opieram głowę na zrolowanym ręczniku i odpoczywam przez kwadrans lub dłużej.

5. Ukochany peeling kawowy

Ostatnia propozycja zabiegu do domowego SPA, którą mam dla was, to domowy peeling antycellulitowy. Nie żartuję, on naprawdę świetnie działa na skórę, uelastyczniając i poprawiając jej ukrwienie. Czego potrzebujemy, żeby zrobić sobie swój własny peeling? Dwa podstawowe składniki to świeżo zmielona kawa (lub fusy po zaparzonej rano kawie) i olej np. migdałowy, który wspomaga walkę z cellulitem i rozstępami. Mieszamy oba składniki, a potem wcieramy w skórę okrężnymi ruchami. Taki masaż powinien trwać przynajmniej kilka minut. Efekty was zaskoczą, a i zapach jest piękny!

Dajcie znać, jakie są wasze sposoby na domowe SPA.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *