Cześć!
Perfekcyjny makijaż nie mógłby istnieć bez bazy. Moją ulubioną jest La Base Pro marki Lancome. Dziś przygotowałam dla was małą recenzję tego produktu. Zobaczycie, że w prosty sposób można mieć wypielęgnowaną cerę i idealny look.
Po co stosować bazy pod makijaż?
Jeżeli jesteście perfekcjonistkami i każdy detal waszego wyglądu musi być dopracowany w 100%, to baza pod makijaż z pewnością się wam przyda. Jest to kosmetyk, który przedłuża trwałość makijażu i ujednolica koloryt cery. Świetnie sprawdzi się u osób ze skórą skłonną do powstawania trądziku i na cerze wrażliwej; u osób, które stosują kosmetyki mineralne i zwykłe produkty kolorowe. Jednym słowem baza pod makijaż przyda się każdej dziewczynie.
Jak działa La Base Pro od Lancome?
Baza pod makijaż od Lancome rozświetla, nawilża i wygładza cerę. Zakrywa niewielka niedoskonałości, cienie i worki pod oczami. Sprawia, że skóra jest idealnie przygotowana do makijażu. Ten z kolei dzięki La Base Pro na twarzy utrzymuje się nawet przez cały dzień. Podkład nie ściera się i nie blaknie. Twarz wygląda na zadbaną i młodą. Konsystencja bazy jest bardzo delikatna, co ułatwia aplikację, przyspiesza wchłanianie się oraz dobrze łączy się z podkładem i innymi kosmetykami kolorowymi.
W jaki sposób używam La Base Pro marki Lancome?
Bazę pod makijaż od Lancome nakładam na oczyszczoną i osuszoną cerę. Opakowanie jest wyposażone w pompkę, która ułatwia mi dozowanie produktu. Niewielką ilość kosmetyku rozprowadzam najpierw na środkowej części twarzy, a potem na skroniach, policzkach i na żuchwie. Produkt niemal natychmiast wchłania się i stapia ze skórą. Czekam jeszcze chwilę, a potem aplikuję podkład i robię cały makijaż. Baza nie zawiera olejów – mogą używać jej osoby z mieszaną i tłustą cerą.
A jakie są wasze ulubione bazy pod makijaż?
Dodaj komentarz