Wszystko o nawilżaniu skóry. Czym i jak nawilżać cerę?

Hej dziewczyny:)

Czy wiecie że każda, nawet przetłuszczająca się skóra musi być nawilżana?

Kiedyś istniał pogląd, że nawilżające kremy nie są przeznaczone do skóry z nadmiernym łojotokiem. Wierzono, ze kremy o nawilżających właściwościach powodują nadprodukcje łojotoku i nie pomagają tłustej skórze. Nic bardziej mylnego- każda, absolutnie każda cera potrzebuje nawilżania. Każda musi być nawodniona, gdyż w przeciwnym wypadku wysycha jak… no po prostu jak kwiat bez wody. Fakt, ze skóra tłusta może się bardziej błyszczeć od kremów nawilżających, dlatego dobrze jest aplikować je na noc. Ponadto powstało już wiele kremów nawilżających do cery tłustej i mieszanej – mają właściwości matujące, domykają pory skóry, a jednocześnie niosą sporą dawkę nawilżenia. Tego rodzaju kremy można stosować na dzień i/lub na noc.

Są jednak takie momenty (lub nadchodzi taki wiek) 😉 że krem nawilżający to za mało dla naszej skóry. Latem (upalne słońce), zimą (suche powietrze z grzejników), podczas choroby (zażywane leki) skóra potrzebuje specjalnej opieki. Ja swoją staram się nawilżać nie tylko kremami. Jak to zrobić? Czym nawilżać skórę, aby był dłużej młoda, gładka i sprężysta? Czy skórę głowy również trzeba nawilżać? Co ze skórą pod oczami – jak ją nawilżać, aby opóźnić pojawianie się zmarszczek? Spieszę z poradami:)

Myślę, że każda z Was jest przekonana o tym, że podstawą pielęgnacji jest nawilżanie skóry. Bez odpowiedniej dawki nawilżenia traci ona jędrność, sprężystość i po prostu zapada się. Z biegiem lat jej gęstość ulega zmianie i zaczyna przypominać „przeleżałe”, pomarszczone jabłko – tak właśnie mniej więcej wpływa na stan naszej cery brak odpowiedniej dawki nawilżenia. Dlatego właśnie ten aspekt pielęgnacji jest tak istotny. Nawilżanie skóry powinno się zaczynać już podczas demakijażu i mycia twarzy.

Nawilżanie skóry podczas demakijażu

Płyny micelarne i zele do mycia twarzy powinny nie tylko matowieć skórę i dobrze ją oczyszczać – dobrze, jeśli macie kosmetyki, które nie wysuszają skóry – nawet ta tłusta i trądzikowa nie zniesie tego i tak naprawdę w pewnym momencie tuszy nadprodukcja sebum – płaszcz lipidowy skóry nie powinien być bowiem zaburzony i skóra zacznie się przed tym bronic. Nastąpi wówczas paradoks podczas pielęgnacji_im bardziej Wy będziecie ja wysuszać tym więcej ona będzie produkowała sebum. Dlatego tłusta cera również powinna nawilżać i równoważyć sebum w sprytny sposób.

Nawilżanie skóry olejami

Idealne do nawilżania cery (od suchej, przez normalną aż po tłustą) jest stosowanie naturalnych olejków. Wiele z nich zawiera duże stężenie skwalenu – to składnik występujący w ludzkim sebum, który równoważy prace gruczołów łojowych i usprawniają w taki sposób, ze sucha skóra otrzymuje porcje nawilżenia a przy tłustej – sebum jest równoważone. Idealnie nadaje się do tego olej z pestek śliwki i olejek jojoba. Olejki są również genialne w pielęgnacji skóry głowy (oczyszczają ją, zapobiegają przesuszeniom, leczą, działają antyseptycznie, łagodzą podrażnienia i wzmacniają cebulki włosów).

Nawilżanie skóry hydrolatami

Hydrolaty to efekt destylacji parą wodna. Powstają podczas wytwarzania olejków eterycznych. Do niedawna sądzono, ze nie ma z nich pożytku. Badania pokazały jednak, ze hydrolaty również zatrzymują w sobie lwią cześć dobroczynnych składników pochodzących z danej rośliny dlatego warto po nie sięgać podczas pielęgnacji. Hydrolaty doskonale zastępują tonik, a ponadto często występują w formie mgiełki – są wyposażone w atomizer i można nimi nawilżać skórę po prostu rozpylając day hydrolat. Pokochałam w nich również to, ze nadają się nie tylko do twarzy, lecz również do nawilżenia skóry głowy.

Nawilżanie skóry wodą termalną

Woda termalna to woda pozyskiwana z terenów Francji (właśnie z rejonu Vichy). Jest bogata w szereg cennych dla skóry minerałów. Woda termalna najczęściej sprzedawana jest w formie dezodorantu, czyli atomizera pod ciśnieniem – to gwarantuje, ze rozpylana mgiełka jest delikatna i bardzo dobrze rozpylona na buzi.

Nawilżanie skóry od wewnątrz

Oczywiście nawet stosując wodę termalną czy hydrolat należy zawsze nawilżać skórę od wewnątrz – to najlepszy sposób na to, by napoić głębsze warstwy skóry. Minimum 2 l wody dziennie sprawią,że skóra będzie dłużej młoda i jędrna. Pamiętajcie jednak, ze jeśli już zaczynacie pić wodę w hurtowych ilościach – sięgajcie po mineralna. Źródlana wypłukuje minerały z naszego organizmu i… nic nie dostarcza w zamian.

Nawilżanie skóry pod oczami

Cienka i delikatna skóra pod oczami wymaga szczególnej troski, ponieważ najszybciej traci „rezon” niszczeje, wiotczeje, traci elastyczność. Idealnie, jeśli stosujecie olejki również na tę cześć twarzy. Jednym z fajniejszych jakie mi się udało przetestować było masło shea, czyli olejek w stężonej formie. Pod wpływem ciepła Waszych dłoni masło zmieni swą konsystencje na oleistą. Wklepujcie je w skórę pod oczami – będzie ono świetne jako baza pod krem pod oczy.

Nawilżanie skóry maseczkami

Dobra nawilżająca maseczka zadziała jak shoot na suchą lub pozbawioną sprężystości skórę. Możecie wybierać gotowe w drogeriach maski, lub zrobić taką samodzielnie, mieszając ze sobą olejki (kilka kropli ulubionego), jogurt, odrobinę soku z aloesu lub aloesowego żelu i odrobinę miodu. Maskę trzyma się minimum 15 min.

A Wy? Jakie macie sposoby na nawilżanie skóry? Napiszcie:)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *